www.khgwia.fora.pl

grymaszek

W tym temacie chodzi mi o to jak oswoić gołebie do przenośnego gołębnika?
Z tego co zauważyłem na innych stronach to konkursy (za granicą)są robione z takich gołebników małych mieszczących się do samochodu a nawet gołebniki samochody.

Jan

Wytrenowałem 6 sztuk rollerów do lotów ze skrzynki ( na początku było ich 10) [link widoczny dla zalogowanych] Do pierwszych wiosennych lęgów opiszę przebieg treningu. W skrócie: 20-25 dniowe codziennie wynoszę na 30-40 minut na skrzynce (nie mogą widzieć innych gołębi). Jak zaczną samodzielnie jeść dostają pokarm tylko w skrzynce. Muszą być tak oswojone, żeby jadły z ręki, pierwsze loty z ręki od jednego metra, potem podrzucam w górę, zmieniam miejsce treningu, dopóki dobrze nie latają trenuję w pobliżu domu, praktycznie codziennie. Teraz w zasadzie cztery razy w tygodniu z powodu pogody. Jeśli chcesz je STRACIĆ to trenuj w czasie dużego wiatru, mgły, deszczu itp. (trzy straciłem, bo zerwał się wiatr, były młodziutkie). Trening i loty na głodnego, karmienie w skrzynce, także gdy nie latają. Nie miałem droppera, lądują i dostają jeść na gwizdek. Trening jest dużo prostszy niż myślałem, ale dotyczy to rollerów, bo to BARDZO MĄDRE ptaki, aktualnie potrafią odlecieć od skrzynki do 600-700 metrów, bywało, że znikały z oczu. Pozdrawiam

grymaszek

dzięki za odpowiedź,odwiedziłem Twoją strone,przeczytałem bajke Smile

,mam jeszcze pytanie dlaczego nikt nie próbuje z wywrotkami mazurskimi?czyżby zostały już tylko wystawowe Sad

?